Fotokalendarze nie są dziś nowością. Wręcz przeciwnie – niektórzy znają je już aż za dobrze. A jednak nawet takim osobom wciąż można zrobić ciekawy prezent, wręczając im fotokalendarz. Trzeba tylko zrobić coś więcej, żeby taki podarunek naprawdę się udał.
Po pierwsze – forma
W formie kalendarza trudno będzie oczywiście dokonać rewolucji, bo do wyboru są kalendarze biurkowe i ścienne w różnych wariantach i wielkościach. To właśnie na typie i rozmiarze warto skupić się w pierwszej kolejności. To jasne, że główną atrakcją fotokalendarza są zdjęcia, jednak nie musi to oznaczać, że im większy format, tym lepiej. Osoby preferujące minimalistyczny wystrój pewnie bardziej ucieszą się z mniejszego kalendarza na biurko niż trójdzielnego na ścianę.
Warto też dodać, że fotokalendarz przygotowany przez różnych wykonawców może powstać na różnych rodzajach papieru. Dobrym standardem będzie gramatura 235 g dla kalendarza trójdzielnego. Biurkowe bywają drukowane na nieco lżejszych papierach, ale poniżej pewnej granicy może to negatywnie wpłynąć na trwałość.
Personalizacja jest ważna
Jedną z rzeczy, na które nie ma się wpływu, jest upływ czasu, ale już to, w jaki sposób się czas zaznaczy w kalendarzu, jest kwestią zupełnie indywidualną. Absolutnie nic nie nakazuje, żeby kalendarza się zaczynały w styczniu. A to daje ciekawe możliwości tworzenia prezentów urodzinowych czy rocznicowych. A skoro już o tego typu okazjach mowa, to dobrze by było zadbać także o to, żeby ważne daty były w fotokalendarzu zaznaczone. Może to być na przykład prosty piktogram pod numerem dnia albo krótki tekst w miejscu, w którym zwykle wpisuje się imieniny.
Chodzi o to, żeby nie tylko zdjęcie wyróżniało fotokalendarz na tle podstawowych kalendarzy. Personalizacja powinna wybiegać znacznie dalej niż tylko dobór fotografii. Oczywiście opcje, jakie się będzie miało do wyboru, zależą od tego, co zaprojektował wykonawca – ale to tylko argument za tym, żeby fotokalendarze zamawiać w znanych miejscach.
Patrz nie tylko na zdjęcia
W przypadku dobrych fotokalendarzy często ma się do wyboru kilka, kilkanaście albo kilkadziesiąt szablonów, które definiują układ elementów czy wykorzystane fonty. Dobrze jest korzystać z tych opcji, bo choć są one często na swój sposób standardowe, to pozwalają – razem z personalizacją i zdjęciami – stworzyć piękny, ale i funkcjonalny kalendarz.
Dzięki wykorzystaniu szablonów można na przykład sprawić, że całość będzie lepiej zgrana estetycznie. Szablony pozwalają też automatycznie przewidzieć miejsce na notatki albo spiralę spinającą karty, więc używając ich, po prostu zmniejsza się ryzyko popełnienia błędu, który by mógł obniżyć atrakcyjność takiego prezentu.